19 maja br. w naszej szkole obchodziliśmy Dzień bez plecaka. Idea tego wyjątkowego dnia narodziła się w głowie Mongai Fankam, młodej amerykańskiej aktywistki, która podczas podróży do Kamerunu zwróciła uwagę na trudności, z jakimi dla wielu afrykańskich dzieci wiążę się uczęszczanie do szkoły. Szczególnie w oczy rzucał się brak plecaków, na które nie było stać rodziców.

W związku z tym wiele dzieci w Kamerunie podręczniki nosi we własnych rękach czy reklamówkach. Często muszą w ten sposób pokonywać wiele kilometrów. Po powrocie do Stanów Zjednoczonych Fankam zaproponowała, by w jej szkole zorganizować zbiórkę na plecaki dla uczniów jednej z kameruńskich szkół. By zwrócić uwagę na ten problem, wpadła też na pomysł organizacji dnia bez plecaka. Pierwotnie dzień bez plecaka w szkole miał przede wszystkim uczulać amerykańskich uczniów na potrzeby ich rówieśników z biedniejszych krajów. Z czasem jednak stał się też okazją to wdrażania w życie ciekawych pomysłów na zastąpienie plecaka. Zgodnie z nazwą, w tym dniu uczniowie przychodzą na lekcje bez plecaka. Nie oznacza to jednak, że zeszyty, podręczniki czy piórniki zostawiają w domu. Chodzi o to, by plecaki do szkoły zostały zastąpione w jakiś nietypowy i ciekawy sposób. Kreatywność dzieci i młodzieży jest pod tym względem niezrównana!